ŚCIEŻKAMI ŻYCIA




Strona główna  Psychologia na co dzień...  Znów minął dzień...  Dojrzewanie do Miłości  To zdarzyło się naprawdę...  Coś dla ducha  Perełki  Wasze Listy  Poznajmy się  Księga gości  O mnie   Linki     
r.



TAJEMNICA ZDROWIA W UJĘCIU PSYCHOMATYCZNYM




             Zapewne niejednokrotnie zastanawiałeś się nad pojęciem zdrowia, które tak naprawdę, zarówno jak i życie tak i zdrowie mamy tylko jedno. Wiemy że jest to najważniejszy dla nas stan samopoczucia pozwalający nam dobrze funkcjonować zarówno fizycznie jak i psychicznie a także całkowity brak choroby czy kalectwa. Jako integralna cząstka natury posiadamy możliwości doskonałego istnienia w pełnym zdrowiu, nasz organizm potrafi też błyskawicznie zregenerować uszkodzone tkanki. Jednakże w rzeczywistym życiu pojęcie zdrowia wydaje się być czystą teorią ponieważ często pojawiają się problemy zdrowotne, dokuczliwe objawy które męczące są, tygodniami, miesiącami a nawet i latami.
Czy zastanawiałeś się kiedyś drogi czytelniku skąd tak naprawdę mogą się brać te schorzenia, z czego one mogą wynikać. Wiemy ze wiele zaistniałych chorób z punktu medycznego mają jakieś wyjaśnienie, jakąś etiologię mówiącą o przyczynach jej powstania i dalszego rozwoju. Jednakże istnieje założenie psychomatyki że wszelkie nasze dolegliwości mogą mieć podłoże psychiczne. Oznacza to iż wszelkie męczące organizm ludzki dolegliwości cielesne, czyli tak zwane somatyczne (soma - z gr. Ciało) są objawami które unaoczniają, sygnalizują poprzez nasze ciało o jakimś problemie wynikającym z naszej psychiki.
Tak więc nikomu nawet nie przyjdzie na myśl że niekiedy te schorzenia mogą być wynikiem naszego stanu psychicznego. Być może zatem warto było by się zastanowić czy pojawiająca się w naszym organizmie jakaś choroba, jakiś uraz czy też ból nie jest symptomem który chce nam wskazać jakiś problem dotyczący jakiejś sfery naszego życia. Być może symptom ten wskazuje nam na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Jaka część naszego życia wymaga szczególnej pielęgnacji, takiej pielęgnacji jaką byśmy zastosowali pielęgnując, dbając o swoje ciało tak aby jak najszybciej zlikwidować często niemiłe w odczuciu objawy takie jak na przykład ból. Tak jak w przypadku dręczącego nas bólu najczęściej sięgamy po przeciwbólowe leki, nie zastanawiamy się wówczas skąd ten bó, myślimy żeby go jak najszybszej zlikwidować. Jednakże być może samo sięgnięcie po te leki nie wystarczy żeby uzdrowić nasze ciało, owszem dokuczliwy objaw zostanie zlikwidowany ale nie uzdrowi nas to do końca. Być może w takim momencie warto byłoby się zastanowić czy oprócz danej części naszego ciała nie boli nas coś tak naprawdę od środka. Czy z jakiegoś powodu, wyniku jakiś przykrych przeżyć nie odczuwamy emocjalnego bólu który unaocznia się poprzez nasze ciało. Być może w życiu unikamy pewnych konfrontacji z tym co dzieje się w nas, w naszym życiu, nie chcemy zwrócić naszą uwagę na coś, uciekamy od tego, czego nie chcemy widzieć i zmienić, dostrzec pewne rzeczy czy przyznać się przed samym sobą by stanąć oko w oko z pewną prawdą, że jest coś nie tak jak powinno być, by móc skonfrontować się z samym sobą i z własnym problemem i życiem. I tak jak w przypadku doskwierających objawów, likwidujemy je za pomocą lekarstw tak i w życiu uciekamy się do różnych sposobów a żeby uniknąć konfrontacji z tym, z czym tak naprawdę powinniśmy się skonfrontować. Być może właśnie nasze ciało, żeby je uzdrowić, tego potrzebuje, a jeszcze bardziej może potrzebować tego nasza dusza. Aby nasze ciało mogło w pełni funkcjonować fizycznie,jak i psychocznie to może właśnie należałoby zacząć leczyć od środka, uzdrawiać te sfery życia które wymagają uzdrowienia. Ponieważ ciało może spełniać funkcję ekranu, na którym rzutowane jest to, co dzieje się w naszym wnętrzu. Ciało to zmaterializowane odbicie świadomości, która "ucieleśnia się", aby to, co rozgrywa się w obszarze nieświadomym stało się widoczne. Już sam wygląd naszego ciała może nam wiele powiedzieć o naszym wnętrzu. Natomiast wszelkie choroby mogą pełnić funkcję sygnału ostrzegawczego, może właśnie choroba poprzez ową sygnalną funkcję pragnie zwrócić naszą uwagę na coś, czego nie chcemy widzieć, zmienić, skorygować. Może choroba to prośba naszej wyższej części o dokonanie niezbędnych korekt w naszym życiu. Abyśmy mogli skutecznie usunąć ze swojego organizmu chorobę, może trzeba przede wszystkim skupić się na swoich problemach psychicznych, które musimy sobie wpierw uświadomic a następnie spróbować je wyeliminować poprzez konfrontacje z tymi problemami, przed którymi bardzo często uciekamy. Abyś mógł bardziej otwarcie i świadomie konfrontować się z sobą samym podaję Ci ogólną symbolikę ciała i procesów chorobowych. Życząc Ci świadomej konfrontacji z sobą.



AIDS - Choroba ta najczęściej dotyka ludzi z marginesu, którzy z jakiś przyczyń zostali odsunięci z życia społecznego przez co żyją z spowodowanym poczuciem bycia gorszym niż reszta społeczeństwa, poczuciem winy na tle seksualnym, lękiem i chęcią ucieczki przed starością. Jeśli weźmiemy pod uwagę, ze jest to schorzenie dotykające głównie homoseksualistów, to przyczyny te stają bardzo logiczne i oczywiste.
ALERGIA - Niekiedy pojawiająca się alergia może być na przykład oznaką bycia uczulonym na kogoś z bliskiego otoczenia, bądź na pewnie, niemiłe bodźce wywołane przez pewne czynniki, można być na przykład uczulonym na kłamstwa, na pewne sytuacje, bądź zachowania innych osób
ALKOHOLIZM - W alkoholizm popadają ludzie nie potrafiący sprostać pewnym trudnością, zagubieni i osamotnieni zaczynają topić smutki w alkoholu. Alkoholizm może być oznaką poczucia niskiej wartości, odrzucaniem siebie, przekonaniem, ze się do niczego nie nadaję, nie potrafię sprostać tak wielu rzeczom, często niemożność odnalezienia jakiegokolwiek głębszego sensu w życiu, które wymyka się z rąk, miejsca w społeczeństwie. Wszyscy wiemy, ze alkoholik "topi robaka", próbuje odciąć się od własnych emocji, z którymi nie może sobie poradzić.
ANOREKSJA - Anoreksja jest wynikiem nienawiści do siebie, brakiem akceptacji siebie takim jakim się jest. Odmawianiem sobie pożywienia jest zanegowaniem życia, które jest trudne i bolesne. Od dziecka osoba taka nie czuła się kochana i akceptowana, wychowywana w krytycznie nastawionej rodzinie, podlegała ciągłej presji, której nie umiała sprostać. Osoba taka żyje w ciągłym poczuciu nicości.
ASTMA - Choroba ta to efekt bycia "przyduszonym" nadmierną opieką, byciem pod ciągłą kontrolą, która sprawia, ze nie można swobodniej odetchnąć. Często łączy się to z nadwrażliwością i braniem na siebie winy za wszystko, bądź zgadzanie się na narzucane winy przez inne osoby.
BIAŁACZKA - krew jest związana z natchnieniem, z ideami, zatem tutaj przyczyną jest brutalne niszczenie pomysłów w przeszłości, niemożność realizowania swych zamierzeń oraz z brak akceptacji spowodowany ciągłą krytyką innych osób, ciągłymi zakazami.
BÓL - Ból może być efektem symbolizującym o wewnętrznej silnej potrzebie miłości i oparcia, których się nie dostaje. To oznaka odczuwanej samotności.
CIŚNIENIE KRWI - ZA NISKIE - brak miłości w dzieciństwie, często stłumione emocje, często odtrącenie przez inne osoby, społeczeństwo oraz poczucie bezsensowności istnienia, które do niczego dobrego nie prowadzi, brak pomysłu na życie. Często taka osoba czuje ze nie ma się gdzie podziać.
CIŚNIENIE KRWI - ZA WYSOKIE - silne emocje, silnie napięta atmosfera wśród przebywającym otoczeniu, sprawy, które ciągną się w nieskończoność nie załatwione. Przypomnijmy sobie powiedzenie: "to mi podniosło ciśnienie".
CUKRZYCA - brak "słodyczy" w życiu, życie smutne, gorzkie, niespełnione. Niezrealizowane marzenia a także potrzeba kontrolowania otoczenia.
DALEKOWZROCZNOŚĆ - obawa przed teraźniejszością. Taki człowiek interesuje się tym, co może być w przyszłości, lubi filmy i opowiadania fantastyczne. Nie lubi przeszłości i chwili obecnej.
DEPRESJA - Jest to najczęściej wskutek, ciężkich i niemiłych przeżyć po których taka osoba najczęściej zmuszona jest przez otoczenie tłumić wszelkie emocje w sobie, co powoduje skupianie się tylko na sobie i całkowite zablokowanie kanałów komunikacyjnych. Nerwy przewodzą informację i bodźce, kiedy człowiek odcina się od sensu informacji, wówczas nic go nie cieszy, chce tylko odejść, zniknąć, przestać istnieć.
CHOROBY GARDŁA - niemożność wyrażenia siebie, trudności w ekspresji, bądź odmawianie sobie swobodnego wyrażania tego, co się czuje. To także zablokowanie twórczości i niechęć do swobodnego przeżywania życia. Żyje się bardziej dla innych niż dla siebie. Kaszel lub inna reakcja w gardle jest negatywną odpowiedzią na propozycje zmiany swojego życia.
BÓLE GŁOWY - obwinianie siebie za to, ze nie jest się wystarczająco dobrym. To niskie poczucie własnej wartości spowodowana ciągłą krytyką kogoś z otoczenia, która powoduje, że ma się poczucie winy i czuje się gorszym od innych.
GRYPA - zagubienie psychiczne i lęk. Najczęściej jest następstwem stresu. Pokazuje też, ze wierzymy w powszechne przekonania o tym, co powinno być, co zazwyczaj. Przede wszystkim w to, że "każdy raz do roku musi się przeziębić".
GUZY, NOWOTWORY - rozdrapywanie i pielęgnowanie starych przykrych doświadczeń emocjonalnych. To narośla, które obudowują w ciele urazy, podobnie jak ostryga obudowuje perłą skaleczenie delikatnego wnętrza.
HEMOROIDY - to złość z powodu czegoś, co wydarzyło się kiedyś i nieumiejętność odpuszczenia. Poczucie obciążenia przeszłością. Ponadto ciągły pośpiech i lęk, że nie można ze wszystkim nadążyć.
CHOROBY JELIT - kurczowe trzymanie tego, co stare i niepotrzebne. Zarówno w sensie materialnym, jak i pielęgnowanie starych nieaktualnych wzorców, idei.
KAMICA ŻÓŁCIOWA - przeżywanie minionych trudnych oświadczeń z potępianiem innych, zgorzknienie, skupianie się na goryczy życia, ciężkość myśli.
KOBIECE CHOROBY - wynika z odrzucania swojej kobiecości, najczęściej wskutek przykrych przeżyć z partnerem i przekonania, ze być kobietą jest źle i trudno, bo kobiety nie umieją szczęśliwie ułożyć sobie życia, są stale krzywdzone przez mężczyznę. Stany zapalne dróg rodnych wywołuje poczucie zranienia przez partnera.
KROTKOWZROCZNOŚĆ - jest objawem lęku przed przyszłością, brakiem wewnętrznej siły i przekonania, ze zawsze można sobie poradzić, bo cała moc i wszystkie możliwości są w nas. Wada ta może się nasilać w okresach, kiedy mamy szczególne poczucie zagrożenia i niepewności, związane z kłopotami finansowymi lub osobistymi a także z niemożności spełniania swych zamierzeń. Osoby te chętnie wspominają przeszłość, lubią filmy i powieści historyczne, natomiast nie przepadają za twórczością z gatunku s-f.
ŁYSIENIE - ciągłe napięcie, ciągły lęk oraz potrzeba kontrolowania wszystkiego wokół siebie przechodzą w napięcie skóry głowy i prowadzą do osłabienia mieszków włosowych i w efekcie do wypadania włosów.
MIGRENY - podobnie jak bóle głowy są powodowane krytycznym nastawieniem otoczenia i przyjmowaniem tego w negatywny sposób. Wiążą się z poczuciem presji i bycia kierowanym, co wytwarza w tej osobie opór. Często łączą się z lękami seksualnymi i obawą, że nie jest się dość dobrym z sferze seksu a także w innych dziedzinach życia.
NADWAGA - to obudowywanie swojego ciała ochronną warstwą tkanki tłuszczowej. Powodem jest brak poczucia bezpieczeństwa, niskie poczucie własnej wartości, krytykowanie siebie, brak spełnienia i tęsknota za oparciem. Przede wszystkim jednak lęk przed uczuciami.
NAPIĘCIE PRZEDMIESIACZKOWE - to wyraz odrzucania naturalnych procesów fizjologicznych, bunt przeciwko naturze, nieakceptowanie swojej kobiecości.
NERKI częste wywołane pod wpływem krytykującego otoczenia, brakiem akceptacji - odczucia na poziomie małego dziecka, któremu nic się nie udaje i nic nie potrafi, nie udacznictwo, rozczarowanie z związku z czym osoba może czuć się zagubiona.
OSKRZELA - ZAPALENIE - "zapalne" otoczenie, ciągłe kłótnie, stresy, awantury. Niemożność pogodzenia się z napięciem panującym wśród najbliższych.
PADACZKA - autoagresja, nienawiść do siebie, odrzucanie życia, jako czegoś trudnego, bolesnego. Odczucia i choroba wynika najczęściej spod wpływu nieprzyjemnej i napiętej stale atmosfery.
PARALIŻ - opór przed ruchem, przed działaniem, związane z lękiem i ucieczką od jakiejś sytuacji czy osoby.
PIERSI - CHOROBY, GUZY - nadopiekuńczość i apodyktyczność, nadmierne poświęcenie się komuś lub czemuś kosztem samej siebie. Odmawianie sobie, aby dać innym. Uraz i poczucie odrzucenia naszej ofiarności.
RAK - jest wynikiem noszenia w sobie nienawiści i urazy do kogoś. Żal i głęboka rana wyniszcza człowieka od środka, szczególnie wtedy, kiedy utrzymuje on to cierpienie w tajemnicy. Często mówimy o zgnębionej, złej i smutnej osobie, ze rak zżera ją od środka.
REUMATYZM - brak miłości i chroniczna zgorzkniałość, tak charakterystyczna dla osób starszych, zranionych przez życie, nie oczekujących już niczego dobrego. To także poczucie bycia czyjąś ofiarą.
RWA KULSZOWA - ma podłoże w lęku o przyszłość i związana jest z nadmierną troską o pieniądze. Pojawia się tu także motyw obłudy, nieszczerości, hipokryzji.
CHOROBY SERCA - brak radości, ciężka praca, wysiłek przekraczający nasze możliwości, lęk, ze się nie sprosta. Także długotrwałe kłopoty emocjonalne, czyli tzw. stresy.
STWARDNIENIE ROZSIANE - stwardnienie wewnątrz psychiki, brak elastyczności, upór, niezmienność, trwanie w tym samym bez pozwolenia sobie na szczęście, bezduszność.
CHOROBY TARCZYCY - charakterystyczne dla osób, które nigdy nie mogą robić tego, czego pragną, zawsze dając pierwszeństwo innym. Rodzi to poczucie rozżalenia i niesprawiedliwości.
CHOROBY USZU - Pojawia u osób przebywających w domach, w miejscach, gdzie jest dużo kłótni, kłamstw, wyzwisk, niesprawiedliwych zarzutów oraz niepotrzebnego krzyku. Choroby te są skutkiem słuchania tego, co jest przykre i niesłuszne.
CHOROBY WĄTROBY - gniew, wściekłość. Mówimy często "żółć mnie zalewa". Ponadto krytyka siebie i wynajdywanie sobie wad. Zrzędzenie, marudzenie, pesymizm.
CHOROBY ZATOK - gniew na kogoś z bliskiego otoczenia. Uczucie bycie w niekorzystnym dla siebie i nieprzyjaznym gronie ludzi.
ZAPARCIA - skąpstwo, nieumiejętność oddania tego, co moje. Dotyczy to także upartego trzymania się przebrzmiałych poglądów oraz przekonań związanych z przeszłością. Upór.
BÓLE ZĘBÓW - kłopoty z podjęciem decyzji, długotrwałe, niekończące się "przegryzanie się" przez każdy problem, zamiast dokonania wyboru.
CHOROBY ŻOŁĄDKA- nieumiejętność zaakceptowania nowości, lęk przed zmianą, lęk przed obcymi, kłopoty w relacjach z innymi ludźmi. Wrzody pojawiają się, gdy wytwarzane jest napięcie związane z chęcią przy podobania się, pokazania, ze jesteśmy najlepsi.
ŻYLAKI - sygnalizują trwanie w znienawidzonej sytuacji, z której nie widać wyjścia. Rodzi to zniechęcenie, uczucie nadmiernego wysiłku i zmęczenia.
ŻYLAKI - sygnalizują trwanie w znienawidzonej sytuacji, z której nie widać wyjścia. Rodzi to zniechęcenie, uczucie nadmiernego wysiłku i zmęczenia.
ŻYLAKI - sygnalizują trwanie w znienawidzonej sytuacji, z której nie widać wyjścia. Rodzi to zniechęcenie, uczucie nadmiernego wysiłku i zmęczenia.


Jeśli ktoś chciałby odnaleźć psychiczne wzorce innych schorzeń, odsyłam do pięknej książki Louise Hay pt. "Możesz uzdrowić swoje życie", z której zostały zaczerpnęte powyższe przykłady. Autorka jest znaną kalifornijską terapeutką i jej sugestie pomogły już wielu osobom. Z moich doświadczeń wynika, że podane tutaj przyczyny zgadzają się u 99% chorych, z którymi rozmawiałam. Warto zatem spróbować zacząć uzdrawianie "od środka", czyli od psychiki i przekodować tkwiący w niej negatywny wzorzec, odpowiedzialny za powstanie choroby.